Tygodnik Ilustrowany - Kościół w Wilkołazie
Większość z nas ma świadomość, że świątynia wilkołaska przechodziła w swej historii różne etapy – rozkwit, groźba ruiny, przebudowa – związane i z kondycją finansową naszych przodków, ale też z zawirowaniami historycznymi, które nie ominęły tych okolic. Nieco światła na część dziejów kościoła rzuca arcyciekawy artykuł, do którego lektury zachęcam.
Zimą 1868 roku w piśmie „Tygodnik Illustrowany” znalazł się znakomity opis kościoła w Wilkołazie spisany i okraszony szkicem przez Władysława Zielińskiego – autora wielu artykułów traktujących o Lublinie i regionie. Artykuł ten zasługuje na szczególną uwagę ze względu na to, że powstał on bezpośrednio po drugiej gruntownej renowacji kościoła, a przed jego przebudową na początku XX wieku. Wielu opisywanych elementów wystroju już nie ma, ale niektóre możemy podziwiać jeszcze dzisiaj.
Tygodnik Ilustrowany - Kościół w Wilkołazie - treść
Kościół w Wilkołazie
Przy drodze wiodącej z Lublina do Kraśnika, miejsca sławnego pięknym gotyckim kościołem, postawionym przez przodka Gorajskich z Goraja, a zdobnym w liczne pomniki Tęczyńskich, jakoteż ołtarzem przedziwnie rzeźbionym, leży na pochyłości pagórkowatej przestrzeni, ponad rozległemi łąkami, wieś ordynacja Wilkołaz, śród której stoi kościół okazały pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela, otoczony lipami odwiecznemi i topolami.
Czytaj więcej: Tygodnik Ilustrowany - Kościół w Wilkołazie - treść