Ferie, ferie
Zima nas nie rozpieszcza już od wielu lat, ale kiedyś święta czy ferie bez śniegu były nie do pomyślenia.
Sanki na "górce u Leziaka", łyżwy na zamarzniętej rzeczce czy hokej na lodzie, bez łyżew ale na butach, z kijami z leszczyny i czymkolwiek w roli krążka - można tak było spędzić całe dnie. Tylko mama niekoniecznie zadowolona z przemoczonych ubrań. Myślę, że wielu rodziców marzy o tym, żeby w ten sposób ich dzieci chciały spędzać czas zamiast wlepiać nos w telefon lub komputer.
W galerii, w dziale "Å»ycie codzienne" kilka fotografii Jana Å»ytka głównie z lat 40., zapraszam do oglÄ…dania.Â